Aktualności (158)

VII Diecezjalna Pielgrzymka Honorowych Dawców KrwiKlub HDK PCK W Józefowie uczestniczył gościnnie w VII Diecezjalnej Pielgrzymce Honorowych Dawców Krwi PCK Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, która odbyła się  29.VI.2014 r. w Poniatowej (diecezji lubelskiej). Pielgrzymka rozpoczęła się Mszą Świętą w intencji krwiodawców w kościele pw. Ducha Świętego, której przewodniczył ks. kapelan HDK Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej Ryszard Ostasz - proboszcz parafii w Gdeszynie. Podczas kazania szczególną uwagę zwrócił na rolę jaką pełnią krwiodawcy w społeczeństwie. Po Mszy Świętej gospodarze uroczystości zaprosili krwiodawców na drugą część obchodów, do domu weselnego "Pod Jarzębinami" gdzie odbyły się wystąpienia zgromadzonych gości, oraz poczęstunek. Klub HDK PCK w Józefowie reprezentowała 8 osobowa delegacja.

Serdeczne podziękowania dla Prezesa Piotra Kowalskiego za tak pięknie zorganizowaną pielgrzymkę.

Około 150 pacjentów skorzystało z bezpłatnych konsultacji lekarskich, które odbyły się podczas pikniku "Zdrowie w Józefowie" w Józefowie w powiecie biłgorajskim. Organizatorzy imprezy są tak zadowoleni z frekwencji, że już planują kolejne takie propozycji.

Udany piknik zdrowotnyTrafiona okazała się nie tylko liczba lekarzy, bo wszyscy cieszyli się podobnym powodzeniem, ale również specjalizacje, które reprezentowali oraz inne nasze propozycje - podsumowuje Barbara Wojciechowska ze Stowarzyszenia na Rzecz Pomocy Rodzinie "Podaj Dłoń" w Józefowie, które było jednym z organizatorów pikniku.

Pacjenci chętnie korzystali z porad rehabilitanta, onkologa, chirurga, ortopedy, logopedy, pediatry i specjalisty chorób wewnętrznych, którzy przyjechali m.in. z: Biłgoraja, Janowa Lubelskiego, Lublina, Tomaszowa Lubelskiego i Zamościa. Wysłuchali również wykładów na temat profilaktyki nowotworowej i szczepień dzieci przeciwko pneumokokom, a także obejrzeli prezentacje organizacji pomagających pacjentom i pokazy udzielania pierwszej pomocy.

Podczas imprezy odbyła się też akcja oddawania krwi, w której "darem życia" podzieliło się z potrzebującymi około 20 dawców.

Zainteresowane panie mogły także nauczyć się samobadania piersi na specjalnych fantomach, a także zapisać na profilaktyczne badania cytologiczne i mammograficzne, a wszyscy zainteresowani zapoznać się z ofertą zamojskich Amazonek i Zakładu Rehabilitacji NZOZ "Podaj Dłoń" w Józefowie oraz obejrzeć pokaz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej w wykonaniu druhów z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej.

Piknik zorganizowały Stowarzyszenie na Rzecz Pomocy Rodzinie "Podaj Dłoń", Urząd Miejski i Miejski Ośrodek Kultury w Józefowie, Fundacja Aktywności Obywatelskiej oraz uczestnicy projektu "Obywatel 3D", współfinansowanego ze środków szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.

 

Na zlecenie Urzędu Miejskiego w Józefowie www.ias24.eu

W dniu 1 maja 2014 r. odbył się Rajd rodzinny w ramach "Józefowskiej majówki rowerowej" zorganizowanej przez stowarzyszenia: Józefowska Kawaleria Rowerowa i Stowarzyszenie na Rzecz Pomocy Rodzinie "Podaj Dłoń".

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć!

"Józefowska majówka rowerowa"
w 40–lecie utworzenia Roztoczańskiego Parku Narodowego w Zwierzyńcu
1-2 maja

Rajd przeznaczony jest dla osób uprawiających turystykę rowerową zarówno indywidualnie jak i rodzinnie. Z tego powodu na 1 maja przygotowaliśmy dwie trasy - bardzo łatwą (36 km) dla uczestników wersji rodzinnej rajdu (jest on jednodniowy i zapraszamy do uczestnictwa w nim przede wszystkim rodziny z dziećmi) - druga trasa tego dnia (57 km) jest nieco trudniejsza i dotyczy pozostałych uczestników rajdu, którzy wybiorą opcję dwudniową.

Program rajdu:

Czwartek – 1 maja
9:20–10:00 – rejestracja uczestników rajdu w pawilonie geoturystycznym (przy budynku Urzędu Miejskiego w Józefowie).
10:10 – wyjazd na trasę:
rajd rodzinny – 36 km, w tym 31,5 km to droga asfaltowa. Większość trasy - 28 km przebiega Trasą rowerową Ziemi Józefowskiej na Roztoczu przez „Puszczę Solską” i strefę krawędziową Roztocza.
Miejsca na trasie przez które będziemy przejeżdżać (przy niektórych zatrzymamy się na chwilę lub dłużej):
7,7 km – most na rzece Sopot we Fryszarce; po osadzie w której „fryszowano”, czyli wytapiano żelazo z rud darniowych, pozostała już tylko nazwa.
9 km – pomnik upamiętniający miejsce stacjonowania partyzanckiego oddziału radzieckiego dowodzonego przez Miszkę Tatara, który zginął 1.06.1943 r. w bitwie o Józefów.
11,7 km – pomnik poświęcony partyzantom poległym w bitwie pod Maziarzami; tablice informacyjne przedstawiają opis tych wydarzeń.
18 km – parking przy moście na rzece „Tanew” w Borowych Młynach -  tu przewidziany jest pierwszy posiłek.
26,5 km - Błudek, miejsce kaźni żołnierzy Armii Krajowej dokonanej przez NKWD i organy władzy ludowej; tablice informacyjne przedstawiają opis tych wydarzeń.
28 km - rezerwat „Czartowe Pole” utworzony w celu zachowania w stanie naturalnym cech krajobrazu malowniczo ukształtowanego odcinka doliny rzeki Sopot z występującymi tu wodospadami i bogactwem szaty roślinnej. Na terenie rezerwatu znajdują się ruiny papierni wybudowanej w 1729 r. przez Ordynację Zamojską, a zniszczonej w wyniku pożaru w 1883 r. (W zależności od zainteresowania uczestników – możliwość przejścia ścieżką poznawczą).
36 km - ok. 16:00 – stanica wędkarska w Józefowie - zakończenie rajdu przy ognisku turystycznym – drugi posiłek i konkurs wiedzy krajoznawczej.

10:10 – wyjazd na trasę:
uczestnicy rajdu dwudniowego -  57 km, w tym: 28 km asfaltu, 20 km droga o nawierzchni kliniec, szuter i 9 km droga leśna. Trasa wiedzie m.in. przez puszczę, krawędź Roztocza do Roztoczańskiego Parku Narodowego w Zwierzyńcu. Trasa nie należy do trudnych, jednak sam dystans i fakt, że tylko połowa trasy biegnie asfaltem, wymaga od uczestników rajdu niezłego przygotowania kondycyjnego; zaleca się również rowery typu trekking lub MTB.
Miejsca na trasie, przez które będziemy przejeżdżać (przy niektórych zatrzymamy się na chwilę lub dłużej):
8 km – Górecko Kościelne – śródleśna wieś założona w 1582 r.; słynie z  modrzewiowego kościoła z 1768 r., alei pomnikowych dębów i kapliczki  na wodzie.
22,5 km – Bukownica – lesisty odcinek trasy między Góreckiem Kościelnym a Bukownicą charakteryzuje duża ilość mokradeł i źródeł zasilających m.in. rzekę Czarną Ładę, która tu bierze swój początek.
27 km – Tereszpol – zatrzymamy się przy siedzibie gminy – odcinek między Bukownicą i Tereszpolem pokonamy trasą rowerową „Wzgórze Polak Pogranicze Regionów”.
35 km – stawy „Echo” w Roztoczańskim Parku Narodowym, oddamy się kontemplacji pięknych widoków, korzystając m.in. z platformy widokowej – do stawów dotrzemy, jadąc od miejscowości Szozdy odcinkiem Centralnego Szlaku Rowerowego Roztocza.
36,5 km – Ośrodek Edukacyjno-Muzealny Roztoczańskiego Parku Narodowego
w Zwierzyńcu – posiłek w patio ośrodka. Zwierzyniec to w latach 1812-1944 siedziba Zarządu Ordynacji Zamojskiej. Poza ww. ośrodkiem wyjątkowy splendor miastu nadają: barokowy kościół na wodzie, browar z 1806 r.,  XIX wieczne klasycystyczne zabudowania Zarządu Ordynacji Zamojskiej oraz układ przestrzenny z osią wodną tzw. „willa renesansowa”.
43 km – Florianka, znana jest ze stajennej hodowli zachowawczej konika polskiego oraz polskiej owcy nizinnej odmiany urhuskiej i bydła białogrzbietego. Dla turystów udostępniono ścieżkę dendrologiczną powstałą na bazie szkółek dawnej Ordynacji Zamojskiej, eksponującą na powierzchni 3,2 ha 66 gatunków drzew i krzewów, Izbę Leśną z ekspozycją etnograficzną (mieści się tu również informacja turystyczna) i ścieżkę krajobrazową poprowadzoną wierzchowiną z punktem widokowym.
57 km ok. 17:00 – przy stanicy wędkarskiej w Józefowie zakończenie pierwszego dnia rajdu przy ognisku turystycznym, drugi posiłek i konkurs wiedzy krajoznawczej.

Piątek – 2 maja
10:00 – wyjazd na trasę –  40 km, w tym 15 km asfaltem. Trasa w głąb Roztocza.
Miejsca na trasie, przez które będziemy przejeżdżać (przy niektórych zatrzymamy się na chwilę lub dłużej):
10 km – wzgórze Kamień - pomnik przyrody nieożywionej nazywany „Piekiełkiem”, na który składają się wapienne bloki skalne z epoki Miocenu.
12,5 km - źródła rzeki Sopot, będące pomnikiem przyrody nieożywionej w Husinach.
18 km - zalew rekreacyjny w Majdanie Sopockim, spiętrzone wody rzeki Sopot tworzą zbiornik wodny o powierzchni 16 ha, pełniący w okresie letnim funkcje rekreacyjne, wokół zalewu występuje baza noclegowa i  punkty gastronomii.
22 km - rezerwat „Czartowe Pole” – opis jw. – posiłek w altanie Nadleśnictwa Józefów znajdującej się 300 m od rezerwatu. W zależności od zainteresowania uczestników rajdu będzie możliwość przejścia ścieżką poznawczą poprowadzoną przez rezerwat.
32 km – Fryszarka.
40 km – ok. 16:00  przy stanicy wędkarskiej w Józefowie posiłek i zakończenie rajdu.

Głównym organizatorem rajdu są stowarzyszenia: Józefowska Kawaleria Rowerowa i Stowarzyszenie na Rzecz Pomocy Rodzinie "Podaj Dłoń".

Współorganizatorzy:
Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie, Gmina Józefów, Roztoczański Park Narodowy w Zwierzyńcu i Nadleśnictwo Józefów.

Cele rajdu:

  • popularyzacja szlaków i tras rowerowych Roztocza  w szczególności „Centralnego Szlaku Rowerowego Roztocza”, „Trasy rowerowej Ziemi Józefowskiej” i „Trasy rowerowej do Florianki”,
  • promocja turystyki rowerowej na Roztoczu jako optymalnej formy uprawiania turystyki,
  • współpraca administracji samorządowej, Roztoczańskiego Parku Narodowego, Nadleśnictwa Józefów oraz stowarzyszeń na rzecz rozwoju tras dotyczących turystyki aktywnej w szczególności rowerowych i pieszych na Roztoczu,
  • przybliżenie osiągnięć Roztoczańskiego Parku Narodowego w okresie 40 lat działalności i jego znaczenia dla rozwoju turystyki na Roztoczu,
  • promowanie w środkach masowego przekazu Roztocza jako regionu o wyjątkowych walorach przyrodniczych, krajobrazowych i kulturowych,
  • lobbowanie  na rzecz rozwoju liniowych produktów turystyki aktywnej, w szczególności rowerowej i pieszej, jako modułu roztoczańskiej oferty turystycznej,
  • zwiększanie grona osób, instytucji, sponsorów współuczestniczących w rozwijaniu turystyki aktywnej,
  • wspieranie lokalnych podmiotów gospodarczych oraz osób zajmujących się obsługą turystów poprzez tworzenie lokalnego produktu turystycznego i jego promocję.

Organizatorzy zapewniają:

  • posiłek turystyczny na trasie i po zakończeniu przejazdu,
  • materiały informacyjne i koszulkę z napisem „Józefów - rowerowa stolica Roztocza”,
  • wejściówki do Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego w Zwierzyńcu i Izby Leśnej we Floriance,
  • konkurs wiedzy krajoznawczej i nagrody książkowe dla zwycięzców,
  • opiekę przewodnika, pilotów oraz ratownika medycznego,
  • samochód techniczny.

Regulamin rajdu:

  • Formalnym warunkiem uczestnictwa w rajdzie jest dokonanie zgłoszenia oraz opłaty wpisowej w wysokości 30 zł (uczestnicy rajdu dwudniowego) i 10 zł (uczestnicy rajdu rodzinnego; dzieci są zwolnione z opłaty – w przypadku zainteresowania kupnem koszulki koszt uczestnictwa wyniesie 30 zł). Dokonanie zgłoszenia jest równoznaczne z zapoznaniem się z treścią oświadczenia, że każdy z uczestników bierze w nim udział na własną odpowiedzialność prawną i materialną – wzór oświadczenia i karty zgłoszenia stanowią załączniki do regulaminu rajdu – są dwa rodzaje kart zgłoszeniowych - osoby zgłaszające się na rajd rodzinny wypełniają kartę pn. „Rajd rodzinny”, pozostali kartę pn. „Rajd 1-2 maja”.
  • Zgłoszenia na rajd rodzinny prosimy kierować na adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Ewentualne pytania dotyczące rajdu rodzinnego prosimy kierować do Barbary Wojciechowskiej, tel. 600 283 518.
  • Zgłoszenia na rajd dwudniowy prosimy kierować na adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Ewentualne pytania dotyczące rajdu prosimy kierować    do Roberta Rabiegi, tel. 502 241 983.
  • W przypadku rezygnacji z udziału w rajdzie osoby, która dokonała opłaty wpisowej, opłata  nie podlega zwrotowi.
  • Termin składania zgłoszeń upływa 18 kwietnia.
  • Uczestnicy rajdu zobowiązani są do przestrzegania obowiązków uczestnika rajdu, spośród których najważniejszymi są: przestrzeganie przepisów kodeksu drogowego,
  • o ochronie środowiska i ppoż. oraz podporządkowanie się poleceniom organizatorów w trakcie przejazdu.
  • Uczestnik rajdu powinien posiadać dętkę zapasową do swojego roweru.
  • Ze względów bezpieczeństwa wskazane jest posiadanie przez uczestników rajdu kasków rowerowych, dla dzieci i młodzieży do lat 18 kaski są obowiązkowe.
  • Dzieci i młodzież do lat 18 biorą udział w rajdzie pod opieką pełnoletniego opiekuna.

Liczba uczestników jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
Noclegi prosimy organizować we własnym zakresie – w załączeniu mapa turystyczna: Gmina Józefów na Roztoczu, w której podana jest m.in. informacja o bazie noclegowej.

Załączniki: 1. Oświadczenie uczestnika rajdu, 2. Karta zgłoszenia na rajd rodzinny, 3. Karta zgłoszenia na rajd dwudwniowy (1-2 maja), 4. Folderek informacyjny (mapa Gminy Jozefów)

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

W lutym tematyka szkoleń w ramach projektu "Obywatel 3 D" dotyczy kwestii związanych z zaangażowaniem mieszkańców gminy w sprawy lokalne.

W jaki sposób możemy wpływać na funkcjonowanie naszych społeczności lokalnych?

Każdy z nas jest członkiem jakiejś społeczności – wioski, miasteczka, miasta. Pomiędzy jakością życia w poszczególnych polskich gminach często jest duża przepaść: w jednych żyje się łatwiej, w drugich trudniej. W niektórych gminach kwitnie życie kulturalne, dzieci mają bogatą ofertę na wartościowe spędzanie wolnego czasu, osoby starsze mają dobrą infrastrukturę zdrowotną – łatwiejszy dostęp do lekarza, spotkania dla seniorów, w innych gminach nie ma nic albo jest oferta w bardzo ograniczonym wymiarze. Generalnie w pewnych gminach żyje się prościej, przyjemniej, a w innych trudniej. Tak jak jest duża różnica w ramach jednego województwa pomiędzy szkołami - jakością uczenia, wynikami na testach, tak również jest duża różnica pomiędzy gminami – poziomem zadowolenia mieszkańców, dostępem do transportu zbiorowego, poziomem zamożności mieszkańców, poziomem przedsiębiorczości – ilością firm etc.

Od czego może to zależeć? Na pewno w dużej mierze od gospodarności władz gminy, od ich zaangażowania w działania na rzecz mieszkańców, umiejętności pozyskiwania środków zewnętrznych np. z Unii Europejskiej. Ale w bardzo dużej mierze jakość życia w gminie zależy od aktywności obywatelskiej poszczególnych mieszkańców. Każdy z nas może bowiem wpływać na to, jak rozwiązywane są problemy w danej gminie. Pomysłów na działania są tysiące. W każdym mieście, miasteczku, wiosce można zrealizować bardzo dużo cennych inicjatyw rozwiązujących lokalne problemy. W tych gminach, w których poziom partycypacji obywatelskiej jest wysoki i mieszkańcy angażują się w sprawy lokalne, jakość życia jest dużo wyższa niż w tych gminach, w którym mieszkańcy nie chcą zajmować się sprawami społecznymi. Można stwierdzić, iż jakość funkcjonowania społeczności lokalnej i jakość życia w danej społeczności jest wprost proporcjonalna do poziomu partycypacji obywatelskiej.

Czym jest partycypacja obywatelska?

Z zagadnieniem zaangażowania obywateli nieodłącznie związane jest hasło partycypacji. Jak najprościej wyjaśnić co to jest partycypacja obywatelska?

Na stronie projektu Decydujmy razem tak zdefiniowano partycypację:

Partycypacja to mniej lub bardziej bezpośrednie uczestnictwo obywateli w życiu społecznym, publicznym i politycznym.

Na stronie Urzędu Miasta Lublin jest następująca definicja:

Partycypacja to współdecydowanie o sprawach ważnych dla miejsca, w którym żyjemy. To zaangażowanie w życie społeczne, publiczne i polityczne. Partycypacja to udział mieszkańców w podejmowanych przez władze decyzjach.

Na stronie Pracowni Badań i Innowacji Społecznych Stocznia czytamy:

...partycypacja, czyli uczestnictwo. To sposób na aktywne branie udziału w wydarzeniach, które nas dotyczą. Możliwość zabierania głosu, uczestniczenia ludzi w działaniach i decyzjach.
...obywatelska, czyli dotycząca nas jako obywateli. To taki rodzaj partycypacji, który opiera się na komunikacji z władzą. Skupia się na wzajemnym wspieraniu władzy oraz obywateli we wspólnym podejmowaniu decyzji.

Wikipedia daje natomiast taką definicję:

Partycypacja obywatelska – zespół działań i metod uczestnictwa obywateli w określaniu i rozwiązywaniu własnych problemów. Podstawą partycypacji jest uznanie legalności wybranej demokratycznie władzy i partnerstwo władz z grupami i organizacjami mieszkańców. Opiera się ona również na założeniu, że udział obywateli w zarządzaniu demokratycznym państwem nie powinien być ograniczony wyłącznie do udziału w wyborach.

Fundacja Wspomagania Wsi tak definiuje partycypację:

Partycypacja to:

  • aktywny udział mieszkańców gminy w istotnych dla niej, jej mieszkańców lub określonych grup społecznych sprawach
  • to włączanie społeczności lokalnej w procesy powstawania dokumentów planistycznych i podejmowania kluczowych decyzji.

Definicji partycypacji są setki, najważniejsze, aby zapamiętać, iż partycypacja to współuczestnictwo, współudział.

Aby w naszej "małej Ojczyźnie" żyło się dobrze, musimy – my mieszkańcy, współuczestniczyć w rozwiązywaniu problemów, mieć współudział w podejmowaniu ważnych dla gminy decyzji.

Formy partycypacji obywateli

Na portalu decydujmyrazem.pl spotkałam się z najbardziej trafnym podziałem form partycypacji:

Pierwszy rodzaj to partycypacja społeczna, która oznacza samoorganizowanie się członków danej społeczności w celu wspólnego decydowania i wdrażania rozwiązań określonych problemów.
Ten rodzaj partycypacji wiąże się z powoływaniem przez mieszkańców grup obywatelskich, organizacji pozarządowych oraz z zaangażowaniem wolontarystycznym.

Drugi rodzaj partycypacji to partycypacja publiczna, czyli angażowanie mieszkańców w działania struktur i instytucji demokratycznego państwa. W ramach partycypacji publlicznej wyróżnia się natomiast:

a. aktywność publiczną. Na aktywność publiczną składają się działania inicjowane przez obywateli – i przez nich kontrolowane – po to by wpłynąć na decyzje podejmowane przez przedstawicieli władz publicznych lub wyborców. Do form aktywności publicznej należą m.in.:

  • lobbowanie,
  • protest,
  • nieposłuszeństwo obywatelskie,
  • edukacja publiczna
  • rzecznictwo.

b, angażowanie obywateli jako kategoria partycypacji publicznej obejmuje działania inicjowane i kontrolowane przez władze publiczne w toku wypełniania ich statutowych zadań administracyjnych lub zarządczych. Zasadniczym celem tych działań jest doskonalenie procesu decyzyjnego i jakości świadczonych usług publicznych tak, by zapewnić wokół nich możliwy konsensus oraz wsparcie i przychylność obywateli. Zazwyczaj wchodzący tu w grę typ aktywności określa się terminem konsultacji społecznych

c. partycypacja wyborcza obejmuje działania niezbędne, aby nominować kandydatów i wybrać spośród nich, używając języka teorii demokracji, reprezentantów demos do sprawowania funkcji decyzyjnych/kompetencji władczych w strukturach władzy różnych szczebli. Innymi słowy to rodzaj uczestnictwa obywateli niezbędny dla funkcjonowania systemu demokracji przedstawicielskiej.

d. partycypacja obligatoryjna

to te formy aktywności obywateli, które prawo uznaje za przymusowe – bowiem stanowią one wsparcie władz publicznych, niezbędne dla wypełniania przez nie ich statutowych funkcji i zadań. Przede wszystkim chodzi tu o obowiązkowe płacenie podatków, które są podstawowym wkładem, jaki wnosi obywatel w funkcjonowanie wspólnoty politycznej, której jest członkiem. Drugim przejawem partycypacji obligatoryjnej jest ława przysięgłych – instytucja kluczowa dla amerykańskiego systemu sądownictwa; w pewnym zakresie polskim odpowiednikiem byłaby tu instytucja ławników sądowych." (Informacje ze strony decydujmyrazem.pl)

Możliwości zaangażowania mieszkańców w kreowanie rzeczywistości lokalnej jest coraz więcej. Coraz częstsze są bowiem konsultacje społeczne prowadzone przez urzędy w ramach których konsultowane są różnorodne kwestie np. program współpracy z organizacjami, strategia wspierania rodzin w gminie, pomysł zagospodarowania danej przestrzeni. Często wydaje nam się, że przecież moja obecność niczego nie zmieni, urzędnicy i tak zrobią po swojemu. To nieprawda. Im mieszkańcy gminy są aktywniejsi tym bardziej władze i organy instytucji publicznych muszą uwzględniać ich opinie. Nie bójmy się uczestnictwa w procesach konsultacyjnych. Nie bójmy się zaangażowania wolontarystycznego w różnorodne działania w naszej gminie. Aktywność mieszkańców gminy to jej potencjał. Władze mają naprawdę zazwyczaj dobrą wolę, żeby rządzić tak, aby mieszkańcom żyło się dobrze. Tylko czasami nie wiedzą jakie potrzeby mają mieszkańcy, jakie pomysły na rozwiązanie lokalnych problemów. Nie bójmy się władzy, tylko informujmy ją o tym co myślimy, jakie mamy rozwiązania, jakie potrzeby. Postarajmy się przełamać niechęć do aktywności społecznej, a zobaczymy, że efekty naszego zaangażowania przyjdą w postaci lepszej atmosfery współpracy z władzami, i lepszej jakości życia w gminie.

Projekt "Obywatel 3 D" współfinansowany jest przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.

W styczniu tematyka szkoleń w ramach projektu "Obywatel 3 D" dotyczy kwestii związanych z byciem dobrym liderem lokalnym.

Kto to jest lider lokalny?

Lider lokalny to osoba, która ma pomysły, chęci i realizuje działania w swojej społeczności. Liderem może być każdy, kto ma zapał, energię i charyzmę, aby pociągnąć innych do wspólnej realizacji zamierzonych celów. Liderem można być bez względu na wiek, na płeć, na wykształcenie. Ważne jest to, aby mieć pomysły na to, co można zmienić, poprawić, ulepszyć w najbliższym otoczeniu. Ważne również jest to, aby być osobą pozytywną – przyciągającą innych swoją dobrą energią. Lider nie narzeka, nie marudzi, nie ma lęków, że coś nie wyjdzie. Lider musi wierzyć w sukces wspólnych działań.

Czy JA jestem liderem?

Czasem nie zdajemy sobie sprawy, że jesteśmy liderami. Może nawet nie chcemy tak o sobie myśleć. Ale są jasne przesłanki, po których można poznać, że się liderem po prostu jest. Jeśli jesteś osobą, która przyciąga innych, która umie zmobilizować grupę (znajomych, sąsiadów, rodziców w szkole) do wspólnego zorganizowania akcji np. sprzątania lasu, festynu z okazji dnia dziecka, akcji zbierania podpisów w jakimś konkretnym celu – to na pewno jesteś liderem/liderką.

A nawet jeśli dotychczas nic jeszcze takiego nie zadziało się w Twoim życiu, wcale nie jest powiedziane, że nie może się zadziać. Być może myślisz od tygodni, miesięcy a może lat o tym, w jaki sposób wspomóc konkretną grupę społeczną, może masz pomysły jak poprawić jakość funkcjonowania szkoły Twojego dziecka, albo co zrobić, żeby w Waszej gminie żyło się lepiej. Jeśli masz pomysł, zacznij się nim dzielić, najpierw z rodziną, przyjaciółmi, bliskimi sąsiadami. Może okazać się, że są wokół Ciebie ludzie gotowi wesprzeć Cię, może myślą tak samo jak Ty, tylko boją się zacząć. Wspólnie dacie radę zmieniać rzeczywistość. W trakcie działania okaże się, czy jesteś liderem. A jeśli się okaże, że tak to  na pewno warto wzmacniać swoje pozytywne strony liderskie, a nie zrażać się niepowodzeniami i trudnościami, które się pojawią. Być może jesteś liderem "w uśpieniu", ale uwierz, że gdy się obudzisz zyskasz mnóstwo dobrej energii. Pożyteczne działanie społeczne przynosi korzyści całej społeczności, ale przede wszystkim osobie działającej – pomyśl o satysfakcji, lepszym samopoczuciu jeśli uda Ci się zrobić coś dobrego, wzroście samooceny i wiary we własne możliwości.

Często osoby bezrobotne, nieaktywne zawodowo, które długo nie mogły znaleźć swojego miejsca pracy, gdy zaczynały działania non profit, czyli nie dla pieniędzy, zaczynały inaczej oddychać – pełną piersią! Zaczynały bardziej w siebie wierzyć, nabierały pewności siebie, i z czasem otrzymywały pracę, której wcześniej nie były w stanie pozyskać. Albo w trakcie działania społecznego okazywało się, że otwiera się im umysł, w kontakcie z innymi poszerzają się granice i wpadały na pomysł własnej działalności, albo np. własnej organizacji pozarządowej.

Zasada subsydiarności a znaczenie liderów lokalnych

Znaczenie liderów w Polsce po 1989 roku zdecydowanie wzrosło. Zasada subsydiarności – czyli pomocniczości, sprawiła, iż obywatelki i obywatele naszego kraju mają większą wolność w działaniu. Zasada pomocniczości mówi bowiem o tym, iż każdy szczebel władzy powinien realizować tylko te zadania, które nie mogą być zrealizowane przez szczebel niższy, i że władze mają się zajmować tym, czym nie mogą się zająć sami obywatele. Oznacza to, iż każda Polka i każdy Polak ma prawo "brać sprawy w swoje ręce" i jeśli ma pomysł, koncepcję to może oddolnie rozwiązywać problemy lokalnej społeczności.

Demokracja dała nam możliwość zrzeszania się, tworzenia organizacji pozarządowych – możemy zakładać stowarzyszenia, fundacje, różnorodne grupy wsparcia, samopomocy. Wolność jest wielkim darem, którego pewnie my Polacy już nie doceniamy i nie wykorzystujemy. Jesteśmy mimo wszystko przyzwyczajeni do wzorców z PRLu, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Postawa bierności społecznej, lęk przed działaniem, które może być źle odebrane przez sąsiadów, powoduje, iż wolimy narzekać na władze, czasem nawet rezygnujemy z prawa wyborczego nie uczestnicząc w wyborach samorządowych, czy parlamentarnych, zamiast rozwiązywać problemy w naszej gminie.  W dzisiejszych czasach kreatywność, aktywność, zaradność są postawami niezbędnymi, aby żyło nam się lepiej.

W Internecie ukazała się w tym miesiącu informacja o tym, iż trójka młodych Białorusinów została przesłuchana przez milicje za to, że odważyła się "zorganizować" nielegalne zgromadzenie... Na czym to zgromadzenie polegało? Młodzi ludzie ogłosili w Internecie, że zapraszają na wspólne zjeżdżanie na sankach! Chętnych na wspólną zimową zabawę wielu nie było, i zastanawiam się, czy po prostu nie wynikało to z lęku, iż faktycznie może ktoś ich  ukarać za organizowanie spotkania?...

Cała ta historia wydaje się absurdalna, ale to fakt z mediów. Tak wygląda rzeczywistość u naszych wschodnich sąsiadów. Nie mają prawa do organizowania spotkań, muszą prosić władze o zgodę, żeby wspólnie pozjeżdżać na sankach. Bohaterowie tej historii powiedzieli, że już teraz będą zawsze prosić władzę o wydanie pozwolenia na zorganizowanie wspólnego ślizgania się na sankach. Nie wiadomo czy śmiać się z tej historii, czy płakać, faktem jest, że takich miejsc na świecie ograniczających wolność zgromadzeń jest dużo. A my mamy to szczęście, że żyjemy w kraju, w którym posiadamy pełne prawo do samoorganizowania się.

I mając to prawo, niezwykle istotne jest, aby byli w naszych środowiskach mądrzy, skuteczni liderzy, którzy pociągną innych do wspólnego zmieniania rzeczywistości. Liderki i liderzy są takimi "lokomotywami" ciągnącymi wagony i wagoniki do celu.

Jeśli są przesłanki, że jesteś lub możesz być liderem – nie broń się przed tym.

Dlaczego boimy się być liderami?

Nawet jeśli mamy cechy lidera, nawet kiedy udało nam się coś dobrego zrobić dla społeczności, często bronimy się przed kolejnymi działaniami. Czego się boimy?

Jeżdżąc od dwunastu lat po Lubelszczyźnie w ramach różnych projektów dla liderów lokalnych (formalnych np. liderów organizacji, i nieformalnych) bardzo często spotykałam się z opowieściami liderek i liderów z małych wiosek i miasteczek o tym, iż doświadczają trudnych chwil załamania, gdy chcą coś zrobić dla swoich społeczności. Często bowiem znajdują się ludzie, którzy są nieprzychylni, utrudniają lub oczerniają liderów posądzając ich o złe intencje. Liderzy często mówili o tym, że ludzie posądzają ich o to, że robią to dla pieniędzy, co zazwyczaj jest nieprawdą gdyż liderzy społeczni najczęściej działają społecznie, bez wynagrodzenia a ich aktywność nie jest gratyfikowana finansowo.

Drugą motywacją jakiej doszukują się u liderów nieżyczliwi im ludzie jest "zbijanie kapitału politycznego". Liderzy podejrzewani są o to, że pchają się do polityki i chcą działając w społeczności stworzyć sobie elektorat. I znowu – najczęściej tak nie jest, i większość lokalnych liderów broni się przed polityką. Ale z drugiej strony co byłoby w tym złego, gdyby dobrzy, skuteczni społecznicy dostawali się do władz? Moim zdaniem jest to jak najbardziej pożądane, aby we władzach były osoby, które najpierw sprawdziły się jako uczciwi i kompetentni liderzy lokalni.

Polityka kojarzy nam się źle, a niesłusznie, przecież definicja polityki to troska o dobro wspólne. Tak powinno być, i tak będzie jeśli we władzach będą ludzie, którzy wcześniej byli lokalnymi liderami działającymi dla swojej "małej Ojczyzny" czyli swojej wioski, miasteczka, dzielnicy. Nie bójmy się być liderami, a jeśli nimi nie jesteśmy i nie będziemy to wspierajmy liderów lokalnych dobrym słowem, postawą otwartości na współdziałanie, współpracę, postawą wdzięczności, że są ludzie, którym się chce robić coś dla innych.

Projekt "Obywatel 3 D" współfinansowany jest przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.

Strona 6 z 12

Partnerzy

UM Józefów Dla Pilota Artis Group Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Biskiej SP Majdan Nepryski SP Majdan Nepryski
Nasza strona korzysta z plików cookie (ciasteczek) w celu poprawy funkcjonalności oraz w celach statystycznych. Czytaj więcej …